Nie wiemy, w jakim kierunku będzie ewoluować sytuacja na Ukrainie.
Agresja Rosji ma nie tylko wymiar militarny. Obejmuje operacje dezinformacyjne i wywiadowcze, podejmowane również na terenie Polski. Dla wspólnego bezpieczeństwa konieczna jest ochrona pewnych informacji wojskowych oraz nie uleganie dezinformacji. Nie powielajmy niesprawdzonych wiadomości, uważajmy na fałszywe SMS-y, a informacji o sytuacji na Ukrainie szukajmy w oficjalnych źródłach.
Na stronie Ministerstwa Obrony Narodowej zostały zaprezentowane trzy plansze, zawierające krótkie zalecenia, ważne dla każdej osoby, mieszkającej w Polsce. Oto ich treść:
Agresja Rosji na Ukrainę – informacja także jest bronią
- ignoruj informacje z rosyjskich mediów i kont internetowych
- uważaj na fałszywe SMS-y i informacje w mediach społecznościowych
- szukaj informacji w oficjalnych źródłach
- nie przekazuj fałszywych informacji
- nie daj sobą manipulować
- zachowaj spokój – dezinformacja żeruje na strachu i emocjach
Bądź odporny na dezinformację
- nie sugeruj się tytułem
- zwróć uwagę na emocjonalny język, którego celem jest wywołanie sensacji
- sprawdź autora, źródło, wiarygodność zdjęcia
- zweryfikuj dane w innych źródłach
- pomyśl, zanim udostępnisz
Nie przekazuj i nie upubliczniaj zdjęć, filmów i informacji o:
- miejscach pobytu lub transporcie żołnierzy
- datach i godzinach przejazdów, wylotów, lądowań
- liczbie i rodzajach wojska
- znakach i tablicach rejestracyjnych pojazdów wojskowych